25 lat temu w Winfield College psychopata Zachary Malius zabił 7 studentów. Osadzono go w zakładzie dla obłąkanych. Po 25 latach ucieka z zakładu by wznowić swą makabryczną działalność.
Kolejny niskobudżetowy slasher, który pamiętam z czasów funkcjonowania wypożyczalni kaset video. Kojarzę seans "Piekielnej nocy" (nie mylić ze slasherem Toma DeSimone z 1981 r.) w dniu 30 października 2002 roku, dzisiaj powtórka po latach. W kanadyjsko-jugosłowiańskim horrorze Briana Owensa nastolatków (i pracownicę...
więcejpodobał mi się wygląd zabójcy i jego broń, ale niestety fabuła jest głupia i zupełnie niepotrzebnie rozwinięta o wątki nadprzyrodzone. do tego trochę za mało krwi/gore cała reszta [aktorstwo, dialogi, zachowania bohaterów] jest przeciętna, typowa dla slasherów. ogólnie film do przyjęcia, dla fanów gatunku. 5/10
Lata 80 byly dla slasherow przelomowe.Powstawaly ich setki jedne lepsze,drugie gorsze ale przyczynily sie do szalenstwa na punkcie tego gatunku. Niestety poczatek lat 90 to juz inna bajka. Happy hell night to niestety jeden z najslabszych slasherow jakie widzialem.
Poczawszy od kiepskiej fabuly,fatalnej gry...