Richard Kelly ogłosił na Instagramie, że planuje realizację prequela swojego głośnego filmu
"Koniec świata". Akcja oryginału rozgrywa się latem 2008 roku w Los Angeles. Miasto nawiedza niespotykana dotąd fala upałów. Na zaplanowanym w święto niepodległości przyjęciu zbiegają się losy filmowego gwiazdora dotkniętego amnezją Boxera Santarosa (
Dwayne Johnson), byłej gwiazdy porno Krysty Now (
Sarah Michelle Gellar) oraz ekscentrycznych postaci śmietanki Hollywoodu.
Nowy utwór ma być połączeniem animacji komputerowej oraz filmu aktorskiego. Scenariusz bazuje na 6-częściowej powieści obrazkowej będącej uzupełnieniem
"Końca świata". Animowana część rozgrywa się na przestrzeni trzech dni i zaczyna się w momencie, gdy Santaros budzi się na pustyni w Nevadzie. Cierpiący na utratę pamięci aktor wyrusza w podróż powrotną przez Las Vegas do Los Angeles.
Sceny z udziałem aktorów pochodziłyby ze scenariusza filmu "The Power", który w
"Końcu świata" próbują przenieść na ekran Santaros i Now.
Niedokończona wersja
"Końca świata" miała swoją światową premierę na festiwalu w Cannes w 2006 roku. Łączący elementy satyry, czarnej komedii i science fiction obraz spotkał się z fatalnym przyjęciem. Rozczarowany
Kelly powrócił wówczas do montażowni i wyciął blisko pół godziny filmu. Przemontowany utwór trafił do kin w USA pod koniec 2007 roku, zarabiając niecałe 400 tysięcy dolarów przy budżecie rzędu 17 milionów. Z czasem doczekał się jednego wiernego grona fanów. Niedawno Kelly przygotował ostateczną, odrestaurowaną w 4K wersję filmu.