Jak wiadomo, Joseph Kosinski po sukcesie "Top Gun: Maverick" szykuje kolejne spektakularne widowisko. Projekt nosi "Apex" i reżyser musi wierzyć, że zarobi on co najmniej tyle samo co film z Tomem Cruise'em, bo jego budżet jest kosmiczny.
Appel dalej szasta kasą. Ile kosztuje "Apex"?
Jak donosi Puck News
"Apex" znajdzie się w gronie najdroższych widowisk w historii. Jego
budżet ma ponoć grubo przekraczać 300 milionów dolarów.
Skąd tak wysokie koszty? Nałożyło się na to wiele czynników, w tym opóźnienia związane ze strajkami scenarzystów i aktorów w ubiegłym roku. Podobno też same dokrętki były bardzo drogie w realizacji.
Film powstaje dla Apple'a i na chwilę obecną nie ma zagwarantowanej dystrybucji kinowej. Koncern prowadzi już jednak rozmowy z siecią
IMAX na temat rezerwacji ekranów. Podobno dystrybucją filmu w imieniu Apple'a zainteresowane są
Sony i
Warner Bros.
Getty Images © Dan Mullan - UEFA O czym opowiada "Apex"?
Brad Pitt wciela się w postać emerytowanego kierowcy wyścigowego. Bohater powraca na tor, aby stać się mentorem dla młodszego kolegi po fachu (
Damson Idris) i ostatni raz zawalczyć o sławę i chwałę. W obsadzie jest również
Kerry Condon ("
Duchy Inisherin"). Zagra szefową działu technicznego, która nadzoruje projektowanie i rozwój wysokiej klasy samochodu wyścigowego.
Joseph Kosinski jest nie tylko reżyserem ale i jednym z producentów. Producentami są również
Jerry Bruckheimer i siedmiokrotny mistrz F1
Lewis Hamilton. Scenariusz napisał
Ehren Kruger ("
Transformers: Wiek zagłady").
Zwiastun filmu "Top Gun: Maverick"