Jak informowaliśmy na stronach Filmwebu, Paramount Pictures rozwija jednocześnie dwa filmy o przygodach załogi kosmicznego statku USS Enterprise. Jeden z nich powstaje według pomysłu
Quentina Tarantino. Drugi będzie kontynuacją dotychczasowych trzech widowisk nowej linii czasowej.
Teraz portal That Hashtag Show podaje, że w tym drugim filmie (
"Star Trek 4") złoczyńcą ma być kobieta. Pierwotnie poszukiwana była rozpoznawana aktorka z przedziału wiekowego 45-60. Miała to być osoba w stylu
Tildy Swinton (ale ona sama w widowisku nie zagra). Dodatkowo poszukiwana jest nowa kobieca bohaterka. Portal That Hashtag Show spekuluje, że prawdopodobnie jedna z powyższych ról może przypaść znanej z
"Czarnej Pantery" Danai Gurirze. Jak pisaliśmy wczoraj, aktorka otrzymała ofertę zagrania w widowisku.
"Star Trek 4" bazować będzie na scenariuszu napisanym przez
Johna D. Payne'a i
Patricka McKaya (którzy pracowali też nad tekstem
"Star Trek: W nieznane", choć niewiele z ich wkładu zostało w ostatecznym filmie, przez co nie byli nawet uwzględnieni w napisach). Szczegóły fabuły nie są na razie znane. Wiadomo jednak, że w filmie pojawi się ponowie
Chris Hemsworth, który wcieli się w George'a Kirka, ojca Jamesa (
Chris Pine). Ponieważ nie żyje, należy spodziewać się, że fabuła dotyczy podróży w czasie.
Za kamerą stanie specjalistka od seriali
S.J. Clarkson. Pracowała ona przy takich tytułach jak:
"Herosi",
"Dexter",
"Banshee",
"Jessica Jones" i
"Vinyl".