No nie, oczywiście film robią Hamerykanie więc jest pompatycznie i te teksty że trzeba sie poddac Hamerykanom oni na pewno pomogą hahaha. tak naprawdę to by im zrobili pranie mózgu i jesień średniowiecza z dupy. Hamerykanie są przecież tacy wspaniali.
Kilku pilotów z bloku wschodniego ( w tym rosyjskich) uciekło na zachód i jakoś nic im złego amerykanie nie zrobili. :)
Dopiero kiedy pokornie zdradzili wszystko co wiedzą na temat systemu komunistycznego. Wtedy zostali za zasługi Hamerykanami (choć żeby zostać Hamerykaninem wystarczy wybełkotać kilka słów z ręką na sercu) i mieli życie jak w Madrycie:) Drugi wariant: ci piloci mogli być uśpionymi rosyjskimi szpiegami i wtedy wszystko pierdut.