Walki stoją na przyzwoitym poziomie, fajnie wykonane i robiły wrażenie. Sporo pojedynków i dobra nuta w tle. W epizodzie pojawia się Tony Jaa, rola epizodyczna, zagrał w jednej scenie, ale idzie się pośmiać.
Film trzyma dobre tempo. Nie ma żadnych zbędnych scen, cały czas się ostro leją. Polecam.