na Oskara za Sparrowa mógł sie załapać w pierwszych 3 częściach, w Zemście Salazara nie przypomina ani troche dawnego kapitana wiec nominacja do maliny zasłużona ;)
Moim zdaniem to tylko po części wina Deppa. Głownie scenarzystów. Ale tak czy inaczej nie zasłużył na nominację do Maliny.
nie zapominaj że Depp miał ogromny wpływ na postac Sparrowa, praktycznie sam ją wykreował od zera więc miał w dużej mierze wolną rękę żeby zrobic coś z postacią jak i scenariuszem ;) ( co nie zmiania faktu że scenarzyści tez sie nie popisali ).. w 5 części widac że mu sie po prostu nie chce ;) i nie zapominajmy ze był wtedy w trakcie rozwodu i przyjeżdżał pijany na plan ..to wszystko odbilo sie na ekranie niestety :) a na maline zasłużył za tę część.. uwielbiam Sparrowa i taki upadek tej postaci jest po prostu nie do przyjęcia.. plama na tle świetnej serii