dla niewtajemniczonych 'Trujka", dla wielbicieli - jedna, jedyna i klimatyczna Trójeczka, azyl pięknej muzy wśród ukochanych głosów, z Niedźwiedziem na czele (słuchanie listy było moim rytuałem, zainicjowaniem weekendu). Jednak dla każdego w Polsce, bez względu na to czy słuchał Trójki czy nie - dobry moment na refleksję w jakim żyjemy kraju, skoro możliwe jest ocenzurowanie listy przebojów ze względu na niewygodny politycznie tekst protest-songu. Rubikon wolności słowa został definitywnie przekroczony.