Atmosfera leje się z ekranu, co jest zasługą w zasadzie wszystkiego, ciekawych ujęć, montażu, gry aktorskiej, fabuły, no i muzyki. Miałbym zastrzeżenia do kilku kwestii i zakończenia, bo taki Dziki Zachód się zrobił, a szeryfów ani widu, ani słychu. Ale co tam. Stanowczo szkoda, że nie ma kolejnego sezonu.