Moim zdanie wersja TV byla o wiele lepsza. ta niby jest zgodniejsza z komiksem, ale nie zachwyca ani muzyka ani sposobem animacji. I ogolnie po 1 odcinku stwierdzam, ze trudno bedzie zzyc sie z alucardem jak w TV :] pozdrawiam
Niestety, jak na razie mam podobne zdanie... telewizyjna jednak bardziej porywała, zwłaszcza muzyką.
Mam pytanie: Ściągnąłem coś z emula, niby 1 odc, a tak naprawde to po prostu przypomnienie jakby kilku z tamtej serii ale w innym opakowaniu. Czy to jest to Digest for freaks?
e tam - wlasnie TAK powinien wygladac hellsing od poczatku, porzadna kreska i animacja, super chara-design, zgodnosc kilmatem z manga... nic wiecej nie chce - chocia zi tak lubie TV oavka jest o niemo lepsiejsza :)))
DARK ONE, Agnieszka macie absolutną racje, przeciez OVA to za*****sta sprawa! Muza spoko, Kreska ( wg mnie kilka rodzajów występuje podczas jednego odcinka) i wogle efekty, design postaci jest super!!
wiadomo że jest inny niż w serii TV ale przecież potrzeba czegos nowego a nie!! Obejrzycie sobie trailer OVA 2 na www.youtube.com
i zobaczcie walke Alucarda z Luke-iem. Przeciez tu w OVA jest ona o 100 razy bardziej widowiskowa!! i prosze o tych nieświadomych pisanie MANGA a nie KOMIKS bo to JEST RÓŻNICA i denerwuje mnie niezauważanie jej.a jesli sie nierozróżnia to niech takie osoby wcale niepiszą!! a pozatym w OVA jest tak samo dobry a nawed lepszy klimat zachaczający o Gotycki i to jest także super:D
Pozdro dla ludu słuchającego Black Metalu. AvE
Również mam takie zdanie i w sumie jestem zaskoczony, bo najczęściej widziałem opinie żeby sobie wersję TV w ogóle darować, bo Ultimate ma wszystkiego "więcej i lepiej." Na pewno pierwsza wersja tego anime była niedorobiona pod względem scenariusza. Wizualnie też jest mniej "wystrzałowa" niż OAV. Jednak dla mnie problem z animacjami w Ultimate jest taki, że mimo że tła i lokacje bardzo mi się podobają i są zrobione z większą szczegółowością, to styl rysowania postaci mi nie odpowiada. Zbyt często są "przerysowane" czy wręcz groteskowe. Arucard znacznie lepiej wygląda w wersji TV. Pod względem scenariusza to mimo, że wersja TV trąci tym, że był on niedorobiony i niekonsekwentny, to jednak jest dla mnie jakoś przyjemniejszy w odbiorze, niż te absurdy wersji Ultimate. No i wspomniane wstawki pokemonowe - PORAŻKA totalna by takie coś tutaj wciskać. To pasuje do czegoś w stylu Dr. Slump a nie tutaj. Ogólnie mając porównanie do wersji TV, którą ukończyłem wcześniej, wersja Ultimate mnie rozczarowuje, a nawet wręcz budzi niesmak.