PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=874687}

Biedne istoty

Poor Things
7,6 66 156
ocen
7,6 10 1 66156
7,5 57
ocen krytyków
Biedne istoty
powrót do forum filmu Biedne istoty

To niezwykle przykre, jak pozytywnie jest ten film oceniany i odbierany, nie zwracając kompletnie uwagi na istotę problemu zawartego w rzeczywistym wieku mentalnym i emocjonalnym głównej bohaterki. Jako postać w dorosłym, rozwiniętym i kobiecym ciele, tak naprawdę Bella ma mózg noworodka, stopniowo poznającego otaczający go świat. Niestety, szajce pedofili i zboczeńców z Hollywood udaje się uniknąć ognia krytyki i przedstawić praktycznie dziecko jako obiekt seksualny, a sam film obfity jest w liczne, bezpruderyjne i brutalnie obdarte z poczucia braku moralności umieszczania w ich centrum takiej, a nie innej postaci, sceny seksu. Kompletna ignorancja publiki względem tej kwestii i skupienie uwagi na ckliwej historii o domniemanej emancypacji, wywołując w widzach poczucie zupełnie innej symboliki seksualnej aktywności postaci granej przez Emmę Stone, niż w domniemanej przeze mnie pierwotnej założeniom twórców filmu, jest jedynie przejawem dorobienia wygodniejszej ideologii do sensu tego wątku. "Biedne Istoty" stawiają zatem poważne pytania dotyczące kondycji naszej ludzkości oraz czy naprawdę przestaliśmy reagować na takie wykorzystanie dziecka w kulturze i sztuce, która w przypadku tego filmu może równie dobrze być podprogową manifestacją upodobań ludzi za ten film odpowiedzialnych. Sprytnym jest zmiana wieku głównej bohaterki "jedynie" na poziomie psychicznym, który w istocie jest niezwykle niepokojący, lecz naturalnie bezpośrednio niedostrzegalny - w końcu prezentuje się nam ona jako dorosła kobieta, w dorosłym ciele. W mojej opinii jest to obrzydliwy dogwhistling ku uciesze środowisk pedofilskich, a jak nam wiadomo, w Hollywood przypadki osób jawnie zainteresowanych seksualnie dziećmi, były i zapewne niestety są dalej powszechne.

kacpernath

Intelektualnie na pewno rozwijała się szybciej niż emocjonalnie. Za sprawą Godwina Baxtera i jego podejścia do świata i do innych, w tym do Belli. Jednak tak czy inaczej, nieprawidłowy rozwój Belli nie oznaczał, że ten film ma cokolwiek wspólnego z pedofilskimi wątkami. Gdy to przeczytałem, byłem tyleż zdumiony, co zszokowany, że komukolwiek takie skojarzenie w ogóle przyszło na myśl. Sam film momentami też może szokować, owszem, choć przy połączeniu ze zniesmaczeniem - jednak taki efekt jest spowodowany wynikami eksperymentów Baxtera jako Frankensteina, a nie wątkami erotycznymi. BTW, sam fakt, że w ogóle toczą się te wszystkie dyskusje, jak choćby o prostytucji, zamykaniu przed światem, byciu ofiarą i stawaniu się z ofiary dręczycielem, a później ponownie ofiarą itd., dowodzi, że ów film nie jest tak zły, jak próbujesz twierdzić. Wartościowa sztuka ma to do siebie, że można ją różnie interpretować. I to właśnie robią widzowie. Ten film bez wątpienia jest dobry, może nawet bardzo dobry.

ocenił(a) film na 1
Trojden

Fakt, że film porusza wiele wątków, nie znaczy, że usprawiedliwiają jakkolwiek to, czego metaforą jest postać i wątek Belli, czyli dziecka i marzeń pedofilów o jego seksualnym eksploatowaniu.

ocenił(a) film na 8
kacpernath

Wystawienie takiej oceny świadczy o totalnej złośliwości, nie mającej nic wspólnego z obiektywizmem. Film ma moim zdanie bardzo wiele atutów i mimo iż nie trafia w twój gust, w żadnym razie nie zasługuje na jedynkę.

ocenił(a) film na 2
kacpernath

Jak dobrze, że nie tylko ja to zauważyłam i to już na samym początku...

ocenił(a) film na 10
kacpernath

Było wyjaśnione, że jej mózg dojrzewa bardzo szybko. Spójrzcie na sposób rozumienia filozofii i jak jej rosły wlosy

Mary7xD

Co zatem idzie na koniec filmu, powinna osiągnąć wiek w którym dopada ją świadomość o tragiczności własnego losu. Dużym problemem tutaj jest to, że jak potrzeba Bella myśli jak dorosła osoba, by po chwili znów zachowywać się jak kilkuletnie dziecko. Chyba jedynym plusem tego filmu jest świat przedstawiony i aktorzy. W momencie poruszenia wątku współczucia Belli do cierpiących dzieci łudziłem się na ciekawszy, wybitniejszy kierunek filmu. Niestety szybko od tego odbito i zaserwowano nam kontynuację "seksualnej jazdy" Belli (tutaj w wątku z burdelem także mogli dużo nadać protagonistce, ale jednak poszli w mało refleksyjne - wybieram najprostszą drogę, czyli prostytucja do osiągnięcia własnych celów). Koniec filmu powinien pokazać odrzucenie Belli przez Maxa i poczucie przez bohaterkę konsekwencji swoich tragicznych czynów.

ocenił(a) film na 9
kacpernath

szkodliwe i zatrważające to jest to, że są ludzie tacy jak ty, którzy niczego z tego filmu nie zrozumieli; powinnaś wyruszyć na przygodę poznania świata i siebie, w przeciwnym razie nigdy dojrzałą bellą się nie staniesz
.

ocenił(a) film na 3
kacpernath

to jest dopiero początek otwierania okna overtona...

ocenił(a) film na 10
kacpernath

Przeież było powiedziane wyraznie że rozwija się nadzwyczaj szybko ,bardzo szybko,po za tym jej obcowanie ze swoim ciałem wskazywało na to że jest już nastolatką intelektualnie a co za tym idzie dorastała z dnia na dzien! Film bardzo wyraznie podkresla jej rozwój intelektualno emocjonalny i wyraznie widać kiedy nie jest już dzieckiem ,dlatego twierdzę że twoje słowa to BREDNIE człowieka który nie zrozumiał TEGO ARCYDZIEŁA ,obawiam się że skoro wyciągnołeś tylo te BREDNIE które tu piszesz niezrozumiałeś filmu w 1 % co jest smutne! Polecam obejżeć go jeszcze raz z OTWARTYM UMYSŁEM !!!

ocenił(a) film na 1
lupus198116

Na jakiej podstawie stwierdzasz, że obcowanie ze swoim ciałem wskazuje na wiek nastoleni? Dzieci zaczynają to robić już w łonie matki. Z resztą czego ja oczekuję od osoby, która ma problemy z podstawowymi zasadami ortografii...

ocenił(a) film na 7
kacpernath

Żenujace dawac 1 bo nie podoba ci sie twoja interpretacja filmu xD za zdjecia muzyke aktorstwo nalezy sie juz uznanie, a twoje urojenia zostaw sobie bo na 1 to zasluguje twoj komentarz i smieszne zatroskanie

ocenił(a) film na 2
kacpernath

miljart procent zgody! ten film to lewackosc w pigulce, pedofilia, emancypacja przez secks, patrzcie na mnie jak JA cierpie bo musze biedne dzieci ogladac , wyzwolenie z patriarchatu dzieki madrej starej feminie i murzynowi geju. To az brzmi autoparodystycznie, ale nie jest takie, oni to na serio wszystko zrobili. i dzieki temu 4 oskary dla filmu ktory nie ma w sobie NIC wartosciowego (moze oprocz calkiem fajnego rufali)

ocenił(a) film na 1
kacpernath

Film jest bardzo słaby, ale dorabianie pedofilskich teorii świadczy o totalnej nieznajomości problemu pedofilii. Dla pedofila piętnastolatka jest nieatrakcyjna, gdyż posiada cechy kobiece, a co dopiero tak stara baba jak Emma Stone. Sceny seksualne w tym filmie dla pedofila są równie obrzydliwe, jak dla zdrowego mężczyzny. Pedofila ani nie podnieca, ani nie bawi, oglądanie starej baby, która odgrywa upośledzoną intelektualnie roślinę. Film jest jedynie próbą pokazania tak posranej historii, aby chłopcy od sojowego latte, mogli pouprawiać pseudointelektualne dyskusje o tym filmie. Jeśli autor miał jakieś inne intencje, to na pewno ich nie spełnił tym filmem.

ocenił(a) film na 8
Janekkowalski2011

Gdybyś widział jakikolwiek inny film Lantimosa to byś nie pisał takich bredni

ocenił(a) film na 1
lornemalwo

A co ma do definicji pedofilii twórczość Lantimosa!?

ocenił(a) film na 2
kacpernath

Niestety ale w dużej mierze masz rację, dewiacji i patologi ten film ma więcej...

ocenił(a) film na 8
slobi

Film jest świetny. I basta. A ci co doszukują się w nim pedofilii mają niezłe szambo w głowach. Fuj. Obrzydliwe.

kacpernath

Okno Overtona. Robi się takie filmy, by oswajać społeczeństwo do czasu, aż pedofilia, prostytucja nie będą niczym karygodnym.

ocenił(a) film na 1
XardasFCB

https://vigilantcitizen.com/moviesandtv/theres-something-terribly-wrong-with-poo r-things/

nindeify

O dzięki. Ciekawy materiał!

ocenił(a) film na 1
nindeify

Spadł ten artykuł? Bo link nie działa.

kacpernath

Jeśli naprawdę dopatrujesz się w tym filmie wątku pedofilii, to współczuję. Przede wszystkim, to z definicji pedofilia oznacza odczuwanie pociągu seksualnego do osoby mającej fizyczne cechy dziecka. Fizyczne, nie mentalne. Umysłowość ofiary jest tym, co pedofila nie interesuje. Istnieje też przestępstwo polegające na doprowadzeniu do obcowania płciowego osoby niemogącej wyrazić świadomej zgody z powodu jej upośledzenia umysłowego, jednak to osobna kategoria niż seks z osobą nieletnią poniżej 15 roku życia. Bella mentalnie rozwijała się nietypowo, choć nie wiadomo, ile czasu upływało i na jakim dokładnie etapie ona była w danym momencie - może poza sceną, w której zsikała się na stojąco. To, że Bella robiła błędy gramatyczne w wymowie i błędy w pisowni, nie oznacza, że mentalnie była dzieckiem - to mogło być o wiele bardziej skomplikowane. Dla mnie ten film jest przede wszystkim filmem o krzywdzeniu i o radzeniu sobie z krzywdami. Godwin Baxter był krzywdzony przez swojego szalonego i okrutnego ojca, i sam też był szalony, choć, jak można wnioskować, nie w aż takim stopniu. Krzywdził swoje dzieło, jakim była Bella, zamykając ją przed światem i sprawiając, że ona nie była socjalizowana tak jak inni ludzie. W sumie to zachowanie Belli momentami nasuwało mi skojarzenia z osobą autystyczną. Choć nie wiem, czy i na ile słusznie.

ocenił(a) film na 1
Trojden

Pedofilia jest stanem umysłu, którego nie należy sprowadzać do jednej, prostej definicji. Otwiera to drogę to szukania luk, pozwalającym pedofilom racjonalizować sobie swoje upodobania, często poprzez tworzenie w popkulturze postaci-metafor, takich jak Bella. Stanowi ona jeden z przykładów figur "Born Sexy Yesterday", popularnych w fantastyce i sci-fi. Charakteryzują się posiadaniem umysłu małego dziecka, będąc w ciele dorosłej kobiety. Posługiwanie się definicją, którą ty w swoim komentarzu przytaczasz, daje możliwość uniknięcia krytyki twórcom oraz usypia czujność odbiorców. Ukrytym znaczeniem kreacji takich, jak chociażby Bella, jest próba uosobienia i odzwierciedlenia pragnień pedofilów. Na podobnym schemacie bazuje archetyp "Bimbo", gdzie to nawet dorosłe zarówno mentalnie, jak i fizycznie kobiety, przyjmują zbiór zachowań charakterystycznych dla dzieci. Najjaskrawszym jednak przykładem jest oczywiście "Lolita", która również stała się symbolem, przeseksualizowanym podmiotem uwielbienia mężczyzn, znanym od 1955 oraz której kontynuowanie wprowadzania do filmów, książek i sztuki w ogóle, cały czas istnieje. "Lolita" posiada zaś i fizyczność dziecka i jego mentalność. Mimo, że jedne figury próbują umknąć podejrzeniom widzów czy czytelników bardziej od drugich, to wszystkie bazują na podobnym schemacie i wynikają z tych samych pragnień osób podniecających się osobami małoletnimi. Celem jest zbliżenie się do dziecka najbardziej jak to możliwe i najbardziej legalnie, jak się tylko da. Dlatego też nie możemy mówić o pedofilii, jako o pożądaniu jedynie dziecięcego ciała. Gdyby tak było, bezcelowym stałoby się tworzenie figur, mających na celu jak najbardziej dziecko przypominać, w tym głównie z zachowania. Jednak one cały czas powstają i są kultywowane po dziś dzień, czego przykładem są "Biedne Istoty". Wyrażanie fascynacji tym filmem, przyznawanie mu Oscarów i promowanie go gdzie tylko się da, sprawia, że pedofile przestają postrzegać swoje zaburzenie jako coś nienormalnego, czują się zrozumieni. My jako społeczeństwo zaczynamy oswajać się z pedofilią poprzez brak stanowczego sprzeciwu chociażby w mediach wobec tworzenia takich, jak Bella postaci, w takich a nie innych scenach. Dodatkowo dziewczyny i kobiety, zaczynają przyswajać dziecięce cechy, czyli np. naiwne i bezbronne, ponieważ żyją w świecie, w którym są im one wpajane, jako pożądane przez mężczyzn. Mężczyźni stanowią również znaczną większość, jeśli chodzi o sprawczość kreowania wcześniej wspomnianych archetypów oraz w głównej mierze, są ich odbiorcami. W rzeczywistości pedofilia promowana w kulturze, często w tak podświadomy dla odbiorcy sposób, jak w przypadku "Biednych Istot", przelewa się na całe nasze społeczeństwo, a małe dzieci, ich cechy mentalne i psychiczne zaczynają stanowić pewien kanon piękna i pożądanych głównie przez mężczyzn zachowań.

kacpernath

No nie do konca. Z poczatku bohaterka ma mozg niemowlecia, lecz gdy ja poznajemy juz dziecka i rozwija sie bardzo szybko. Gdy zaczyna odkrywac seksualnosc wchodzi zapewne w wiek dojrzewania, wiec seksualne ekscesy odbywają sie juz w conajmniej wczesnej doroslosci. Zeby bylo jasne, mnie takze uderzylo tak szybkie wprowadzenie seksualnosci do fabuły, a potem wrecz epatowanie nią, jednak nie zgodzę się, że podchodzi pod pedofilię. Oczywiście mozemy tylko dyskutowac o tym co autor mial na mysli, gdyz film jest czystą fantazją i kwestionuje reguły rzadzace naszym światem.

ocenił(a) film na 1
meliana_6

Jej zachowanie i sposób myślenia kompletnie na to nie wskazuje, aby proces jej mentalnego dojrzewania zachodził tak szybko, jak mówisz. Do końca filmu prezentuje dość dziecinną postawę, maksymalnie możliwą dla osoby nastoletniej - nie dla w pełni dorosłej i dojrzałej umysłowo kobiety.

ocenił(a) film na 8
kacpernath

Ale wskazuje na to to, co się dookoła tego mówi. W pewnym momencie pada ilość słów, których Bella uczy się dziennie, nie pamiętam tej ilości, ale wiem, że żadne dziecko w okresie nauki mowy nie przyswaja ich tak szybko. Podobnie zdanie o włosach - jak dobrze pamiętam, rosły w tempie kilku CENTYMETRÓW na dobę. To się w ogóle nigdy nie dzieje, ani u dzieci, ani u dorosłych.

ocenił(a) film na 10
kacpernath

To nie jest krytyka. To jedynie przyjacielskie spostrzeżenie. Nie jestem Twoim Przyjecielem ??? Jestem, ale Ty jeszcze tego nie wiesz. Kiedy dorośniesz, może wspomnisz ten komentarz. Jeśli dorośniesz... Pozdrawiam ;)

ocenił(a) film na 1
zibek_2

Słucham?

ocenił(a) film na 10
kacpernath

Słuchaj. Nie mnie. Ja mam świadomość tego, jak mało mam do powiedzenia. Słuchaj, słuchajmy innych. Tych, których warto. I cieszmy się, że takowi jeszcze bywają.... Pozdrawiam ;)

ocenił(a) film na 1
zibek_2

Schizofreników się tutaj jeszcze nie spodziewałem.

ocenił(a) film na 10
kacpernath

No tak. Z Twoim (zapewne bardzo bogatym) bagażem doświadczeń, trudno było nie przewidzieć i takiej ewentualności.... (schizofrenia).
Zacząłem pisać wcześniej, ale przypadkowo uciekło, wklejam więc mój głos z innego miejsca dyskusji o tym filmie.
W zasadzie miałem już nie komentować, ale.... Polubiłem Cię. Przepraszam, trochę przypominasz mi Bellę - głowną bohaterkę filmu. Różnica jest taka, że ona robiła coś charakyterystycznego dla dorosłych nieświadomie, gdyż miała faktycznie umysł i mentalność dziecka, nastolatki i nie miała pojęcia, że można udawać dorosłych. Ty natomist podobnie jak ona - masz mentalność dziecka, ale starasz się zrobić wrażenie, że jesteś bardzo dorosły. Wrażenie niby na potrzbę innych, ale tak na prawdę, przede wszystkim dla siebie....

Polemiki nie chcę podejmować, bo nie czuję się mocny w instagramowo-tiktokowych utarczkach.
Ale do rzeczy: teraz się skoncentruj: jestem ogromnym przeciwnikiem zbyt łatwego seksu. Jestem przeciwnikiem seksu z młodocianymi (a co dopiero z dziećmi) Jestem przeciwnikiem rozwiązłości, która jak zgnilizna pogrąża nasz świat... Szanuję osoby wyznające szacunek do Miłości, wierności i życia zgodnie z budowanymi od wieków zasadami. Potępiam jakiekolwiek próby zbyt wczesnej edukacji seksualnej, potępiam wszelkie zmiany i udziwnienia forsowane przez wpółczenych (pseudo-) "postępowców". Jednakże odbieram ten film jako wyraźną i jednoznaczną KRYTYKĘ tego typu niemoralnych zjawisk. Tak. Krytykę.
Popatrz: dzecko z ciałem dorosłej kobiety odkrywa krok po kroku siebie i swoje reakcje - czyż nie tacy zostaliśmy stworzeni przez naurę, boga, obcą cywilizację, czy cokolwiek. Jest spontaniczna jak dziecko, lubi się bawić, lubi odczuwać przyjemność, lubi wciągać innych w świat swoich zabaw, w świat swoich przyjemności. Na początku jest bezpieczna, bo chroni ją Bóg i jego asystent (bardzo z resztą zacna postać). Ale ona, jak to rozpuszczona nastolatka, ona chce poznawać świat po swojemu, buntuje się, nie wierzy przestrogom i ostrzeżeniom przed okropnościami tego świata. Ona - jak to małolata - musi po swojemu. Jej twórca wie, że nie powtrzyma i nie przezwycięży mocy buzującej w niej hormonów. On wie, że jeśli będzie ją zatrzymywać na siłę, to może ją bezpowrotnie starcić. Ale wie też, że jeśli, że jeśli pozwoli jej poznawać świat po swojemu, to może ona w końcu zapragnie powrotu do Boga. Wierzy mądrość natury, w mądrość prawdziwych uczuć. Tutaj zaczyna się barwna wędrówka przez świat. Zaczynają się kontakty z wszelkimi zgniliznami tego świata, chociaż nie tylko....
Co jednak najważniejsze: kogo ona na koniec wybiera?? Wraca do rodziny, do osób, które ją naprawdę kochają. Wraca do miejsca i ludzi z którymi czuje się najlepiej, najbezpieczniej, do osób, które i ona na prawdę kocha...
I taki przekaz do mnie dociera.
Twórcy naprawdę wspieli się na wyżyny, aby przedstawić to wszystko w tak interesujący i inteligentny sposób. W tym filmie jest pogarda wszystkiego co złe i nie ma akceptacji niczego, co nie prezentuje pozytywnych wartości.
Gdzieś widziałem wpis, że to porxxxxfia.... Ktoś, kto to napisał chyba nigdy nie widział nawet soft poxxxno.
A zatem? O co się spieramy? O to że dałem 10 gwiazdek a Ty jedną? Ja nie mam pretensji o to, że jak mogłeś dać jedną. Nie obrzucam Cię epitetami... Chcesz tak bardzo aby było po Twojemu...? Przecież sedno sprawy widzimy podobnie, identycznie wręcz. O co więć ta Tik-Tokowa afera....?
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
kacpernath

Przecież o to chodziło, zeby pokazać wykorzystywanie kobiety nie gotowej psychicznie, tutaj z umysłem dziecka. Przecież dlatego sceny zbliżeń wywoływały dyskomfort i żal u widza. Na tym polega rozwój głównej postaci, że potrafi się wyrwać z roli wykorzystywanej. Parę razy mówią wprost o rozwoju postaci, świat jak sam wspominasz jest straszny, tu nie ma celebracji tego tylko wręcz wskazanie palcem.

ocenił(a) film na 9
kacpernath

Pedofilia? Chyba ktoś tu zapomniał, że to nie realistyczny dramat psychologiczny tylko SF i ten noworodek rozwija się w tempie nadzwyczajnym. Od kiedy niemowlaki czytają i rozumieją filozofię? Od kiedy noworodki chodzą? Ta osoba w momencie wyjazdu z domu to już co najmniej mentalnie nastolatka sprawiająca moze odrobine wrażenie lekko upośledzonej. ale i to zaraz znika.

ocenił(a) film na 1
MalgoAz

Wiesz może na czym polega funkcja symbolu czy metafory w sztuce? Frank Herbert pisząc „Diunę”, która także jest powieścią sci-fi, nie stworzył sobie bezsensownego świata, który nie miał odniesienia do naszej rzeczywistości. „Jest rzeczą równie rozsądną ukazać jakiś rodzaj uwięzienia przez inny, jak ukazać coś, co istnieje rzeczywiście, przez coś innego, co nie istnieje” - Daniel Dafoe.

ocenił(a) film na 9
kacpernath

chyba nie o Dunie rozmawiamy, tylko nadinterpretacji innego filmu i na siłe wsadzanie w niego swoich chorych schiz przez ludzi z umysłami przepranymi obecnymi ideologiami i poprawnością wymazującą możliwość samodzielnego myślenia. Co za chora interpretacja, że bohaterka to dziecko uprawiające seks, że ma to cos wspólnego z pedofilią. Noworodek, który się masturbuje. Nie dotarło widać nawet to, co łopatologicznie było dopowiedziane i wybrzmiało w tym filmie, że wyjątkowo szybko się rozwija . Co ma to wspólnego z metaforą? Rozumiesz to pojęcie, które tu wciskasz na siłę? A fikcja nie musi być zgodna zj jakąkolwiek rzeczywistością. to, że Duna ma odniesienia do rzeczywistości, jest głęboko zanurzona w kulturze, którą znamy , nie znaczy, że każdy film musi. Mam nadzieję, że czytałeś Dune ani tylko odnosisz się do tego spłyconego tworu?

ocenił(a) film na 1
MalgoAz

Teraz już mam pewność, że nie rozumiesz pojęcia metafory i symbolu. Nie rozmawiamy o "Diunie", ale podałem ją jako przykład, symbol dzieł sci-fi, które powszechnie są wyżej wymienionymi przepełnione. To żadne chore interpretacje, a bardzo prawdopodobne odczytanie szkodliwych i obrzydliwych intencji reżysera i pozostałych osób za "Biedne Istoty" odpowiedzialnych. Przytaczanie konkretnego przykładu masturbującego się noworodka, jako równie złego, co ukryta w filmie pedofilia, tym bardziej wskazuje na to, że nie masz pojęcia, o czym piszesz. Małe dzieci, nawet płody, poznają swoje ciało i seksualność, co jest naturalnym elementem rozwoju psychicznego człowieka już od najmłodszych lat. Symbolika Belli jako noworodka, jedynie fizycznie posiadającego cechy dorosłej kobiety, ukazywanej w filmie w licznych scenach seksualnych z w pełni dorosłymi postaciami, jest pedofilią - która z kolei nie jest naturalna, lecz okropna.

ocenił(a) film na 9
kacpernath

Wybacz kolego, ale to ty na siłe wciskasz pojęcia metafora i symbolika. Dalej nie będę dyskutować, bo z tobą jak z małym dzieckiem, które uczepiło się dwóch "mundrych" pojęć. Szkoda mi czasu. Dopatrywanie się pedofilii jest raczej chore , masz najwyraźniej jakiś problem. Ale cóż obecne ideologie przepierają mózgi wielu poprawnościowców, którzy wszędzie węszą cos złego. Daruj sobie odpisywanie, bo naprawdę - to dla mnie strata czasu,

ocenił(a) film na 9
kacpernath

O matko prawacy to jednak są ograniczeni umysłowo, jak mawia mój syn. Przecież mózg Belli rozwijał się znacznie szybciej, inaczej nie mogłaby studiować medycyny pod koniec filmu. A kiedy zaczęła uprawiać seks, była już z całą pewnością do tego dojrzała i nie miała ani ciała, ani mózgu dziecka. No ale głodnemu chleb na myśli

ocenił(a) film na 1
kamon

Z całą pewnością dojrzała? Czy według ciebie w pełni dojrzała osoba, ma ochotę uderzyć dziecko, bądź mówi wszystko, co jej ślina na język przyniesie bez żadnych hamulców? Nie potrafi nawet zrozumieć istoty seksu, który uprawia, nazywając to wściekłym skakaniem? Naprawdę jest dla ciebie z całą pewnością dojrzała?

ocenił(a) film na 5
kacpernath

Zachowywała się tak, bo żyła w odosobnieniu, nie znała żadnych zasad, którymi kierowali się ludzie "cywilizowani". Weź jakiegoś człowieka żyjącego w dżungli, posadź go w restauracji i bądź ździwiony, że je rękami a nie widelcem i rozpatruj to na płaszczyźnie "dojrzałości" xD Bella kierowała się instynktami a nie żadnymi zasadami. Doszukując się tu pedofilii trzeba mieć naprawdę coś mocno nie tak pod kopułą.

ocenił(a) film na 1
guziara

Wtedy również występowałby podobny problem, osoba nierozumiejąca świata i kryjących się w nim zagrożeń, nie zdająca sobie sprawy z konsekwencji swoich działań, charakteryzuje się bardzo zbliżonym poziomem rozwoju psychicznego, do dziecka, a o tym właśnie jest mowa.

ocenił(a) film na 5
kacpernath

Czyli spotykając osobę dorosłą najpierw należy przeprowadzić z nią gruntowny wywiad czy zna zasady panującego świata, żeby można było ocenić jej rozwój psychiczny i podjąć decyzję o współżyciu?

ocenił(a) film na 1
guziara

Ironizowanie jest tutaj zbędne, ludzie są raczej w stanie ocenić takie rzeczy mimochodem, przez bierną obserwację. Duncan w ten sposób dostrzegał jej naiwność i brak szerszej świadomości względem otaczającego ją świata.

ocenił(a) film na 6
kacpernath

Nie podobał mi się film, ale trochę naginasz fakty. To prawda, że ta postać miała mózg noworodka przeszczepiony do dorosłego ciała. Ale na samym początku filmu było wyjaśnione, że ten mózg bardzo szybko się rozwijał, więc można założyć, że gdy doszło co do czego, to już była wystarczająco rozwinięta, co było widać również w jej sposobie wypowiadania się itd.

kacpernath

Akurat ludzie reagowali od zawsze na kulturę i sztukę. Wychodzili z kin, oburzali się i modlili. Kiedyś nawet reagowali tak widok na bikini na plaży. Są to od zawsze ludzie, którzy nie mają dystansu do tego co widzą na ekranie i z tego powodu nie potrafią się cieszyć kinem. Zapominają zupełnie że nikt nie każe im oglądać filmów. Mogą np wykorzystać ten czas by się pomodlić albo np. zrobić masło.

ocenił(a) film na 1
komarrek27

Co ty w ogóle porównujesz? Podprogowy przekaz pedofilski do widoku kobiet w bikini na plaży? Proponujesz mieć do tego dystans? Taka postawa tylko przyczynia się do przymykania oka coraz bardziej, aż całkowicie nam się oczy zamkną na tak chore działania. Nie ma się tu z czego cieszyć, z tym należy walczyć i uświadamiać, nawoływać do refleksji. Ty się tak zdystansowałeś, że już nie wiesz, czy żyjesz w żarcie, bądź pozbawionym jakiegokolwiek znaczenia i wartości świecie. Całe szczęście jest sporo ludzi, którzy nie pozwalają na dopuszczanie do wykorzystywania i krzywdzenia dzieci oraz promowania tego na całym świecie.

kacpernath

I jak wpłynął na ciebie ten podprogowy przekaz pedofilski? Zaczęły ci się już podobać dzieci czy tez musisz go obejrzeć ponownie?

Skoro tak bardzo emocjonujesz się myślą o kobiecie z umysłem dziecka, to być może jest coś na rzeczy? Bywa tak, że ludzie, którzy najbardziej coś zwalczają, tak naprawdę sami to lubią. 
Przykładowo: https://www.newsweek.pl/swiat/szef-ku-klux-klanu-uprawial-seks-z-cz arnoskorym-newsweekpl/6cxnde5

Gdybyś przypadkiem nie zauważył to od karania i niedopuszczania są policja, sądy i kodeks karny. Istnieją od dość dawna, niezależnie od filmów, które oglądamy w kinie. I jestem całkiem pewien że Donald Tusk po obejrzeniu Biednych Istot nie usunie kary za pedofilie z naszego kodeksu karnego. 

Jakoś tak mam że nie robię w życiu rzeczy które obejrzałem w kinie. Oglądam morderstwa ale sam nie morduję, oglądam gwałty ale sam nie gwałcę. Oglądam kradzieże ale sam nie kradnę. Ciekawe jak to się dzieje? To pewnie ten szkodliwy przekaz.

ocenił(a) film na 1
komarrek27

Zarzuty poniżej krytyki. Zwracam uwagę na problem pedofilii, żeby z nią walczyć i żeby inni nie przechodzili obok niego obojętnie, nie zwracając uwagi na to, jaka krzywda jest wyrządzana ogromnej ilości dzieci. Obecnie z tego tematu robi się co najwyżej tanią sensację, ludzi, takich jak ty, przez ogromną dawkę znieczulicy i stosowania taktyki jak w "oknie Overtona", nie obchodzi rzeczywisty problem tego, czym pedofilia jest. Mówisz, że nie kradniesz, nie gwałcisz, nie mordujesz. Natomiast ty, jak i wszyscy widzowie oglądający powyżej wymienione, powszechnie ukazywane w filmach sceny, oswajają się z nimi. Mało kto od razu po obejrzeniu sceny zabójstwa, wyjdzie z domu lub z kina z nożem i zacznie atakować losowych przechodniów. Natomiast jest to proces, który sprawia, że ludzie przestają postrzegać morderstwa, gwałty, kradzieże i pedofilię, jako coś strasznego, co stopniowo, cicho przyzwala na ich dokonywanie. To jest istotą problemu. To na to chcę zwrócić uwagę.

kacpernath

Czyli po obejrzeniu tego filmu przyzwalasz już na dokonywanie pedofilii w swoim otoczeniu?

No nie, bo jak wiadomo ty jesteś tym jedynym sprawiedliwym, który nie ulega przekazowi podprogowemu ale już wszyscy inni tak. I dlatego walczysz dzielnie na stronach internetowych za dusze nas wszystkich.

Wszyscy tu obecni niechybnie przymykaliby oko na pedofilie w swoim otoczeniu ale dzięki tobie już tego nie zrobimy. Jestem dozgonnie wdzięczny.
Gdzieś już to czytałem. Widać nie jesteś jedyny.

A mówiąc poważnie, jeżeli ci się jakiś film nie podoba to go nie oglądaj i tyle. Ty się poczujesz lepiej i inni też, bo nie będą zmuszeni czytać twojego biadolenia.

kacpernath

https://www.rp.pl/przestepczosc/art1144271-lowca-pedofilow-okazal-sie-pedofilem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones